Emocje stanowią ważny element życia każdego z nas – rodzica i dziecka. Informują o naszej reakcji w stosunku do otaczającego świata. Sygnalizują zagrożenie dla organizmu – są nam potrzebne, mimo, że często stanowią przyczynę dyskomfortu. Szczególnie nie lubimy odczuwać negatywnych emocji – lęk powoduje przyspieszone bicie serca, suchość w ustach i drżenie ciała. Każda emocja jest prawdziwa – warto uświadomić to zarówno sobie, jak i dziecku. Zaprzeczanie, że odczuwa się złość lub lęk jest niewłaściwe. Szczególnie przy atopowym zapaleniu skóry. Kumulowanie emocji w sobie może powodować zmiany na poziomie organizmu, ale także reakcji w stosunku do otoczenia. Długotrwałe przeżywanie złości bez jej okazywania powoduje dyskomfort i stres, które na poziomie fizjologicznym mają wpływ na produkcję kortyzolu – tzw. hormonu stresu. Przyczynia się to do pojawienia się lub nasilenia zaczerwienienia, świądu i obrzęku skóry – objawów, które powodują ogólny dyskomfort w AZS.
Nie możemy obwiniać się za odczuwanie emocji i nie możemy wzbudzać poczucia winy u dziecka za przeżywanie lęku czy złości. Ważne jest zrozumienie, co odczuwamy, skąd to się bierze i co możemy z tym zrobić. Bardzo łatwo nasze dziecko może wpaść w błędne koło – negatywne emocje nasilają objawy atopowego zapalenia skóry, a objawy AZS generują dyskomfort. Z tego powodu pojawiają się trudności ze spaniem i złe samopoczucie. Najmniejszy dotyk staje się bolesny. Trudno jest skoncentrować się i podejmować normalne codzienne czynności, a dominujące zmęczenie przyczynia się do rozwoju stanów depresyjnych. Dlatego tak ważne jest wytłumaczenie dziecku, jak emocje i stres wpływają na jego chorobę.
Często sami – jako osoby dorosłe – nie potrafimy zmniejszyć nasilenia pojawiających się emocji, więc nie należy się dziwić, że jest to tak trudne dla dzieci, które jeszcze rozwijają swoje strategie radzenia sobie z trudnościami. Już samo zwrócenie uwagi dziecka na pojawienie się emocji wzbudzi jego większą świadomość, a nasze wsparcie w poradzeniu sobie ze skutkami emocji pozwoli na zmniejszenie nasilenia objawów atopowego zapalenia skóry.
Już od wczesnego etapu życia wspieraj dziecko w określaniu i adekwatnym nazywaniu emocji. Na spacerze czy podczas oglądania bajki mów „Spójrz na tą panią. Jest uśmiechnięta, cieszy się, odczuwa radość” albo „Ten pan krzyczy na ulicy – jest zły, nie uśmiecha się, ma czerwoną buzię, bardzo głośno mówi”. Na początku sam nazywaj i wyjaśniaj, a starsze dziećmi pytaj „Jak myślisz, co czuje ta pani/ten pan?”
Naucz dziecko rozróżniać negatywne emocje– pokazuj mu różnice np. „Jak się cieszysz, to podskakujesz, a jak jesteś zły, to płaczesz”
Łącz emocje z konkretnymi przyczynami– najłatwiej na placu zabaw albo w innym miejscu, gdzie jest więcej ludzi. Możesz bawić się z dzieckiem w zgadywanie uczuć np. „Spójrz, ta dziewczynka płacze, bo spadła z huśtawki. Musi być jej przykro”. Podobnie opisuj zachowanie dziecka „Jesteś przestraszony i zacząłeś płakać, bo drzwi trzasnęły”. Na koniec możesz mu delikatnie podpowiedzieć, co może zrobić np. „Może przytulisz się do mamy?”
Dzięki temu dziecko będzie spokojniejsze, wyciszone, wzmocnione. Ćwiczenia pozwolą odwrócić uwagę od choroby i skoncentrować się na własnym ciele.
Ważne jest nabywanie świadomości, co mogę, na co mnie stać, a w jakich obszarach potrzebuję pomocy. Na optymizm składa się także poczucie własnej skuteczności, poczucie kontroli i pozytywna samoocena – czyli te elementy osobowości człowieka, które mogą uleć zachwianiu na skutek AZS. Jak rozwijać składowe optymizmu?
Informuj dziecko, co się dzieje w przebiegu AZS. Nazywaj objawy, cierpliwie tłumacz o przyczynach i skutkach, modyfikując wypowiedź odpowiednio do poziomu zrozumienia dziecka. Lęk najczęściej jest reakcją na nieznane – im więcej tajemnic wokół choroby, tym więcej lęku.
Ćwicz z dzieckiem mówienie o emocjach razem z opisem, w jaki sposób ich doświadcza oraz jak je rozpoznaje– u starszych dzieci dominuje bogactwo różnych emocji: złość, odprężenie, radość, rozczarowanie, wstyd. Uświadamiaj ich różnorodność i złożoność w jednym momencie – przypominaj dziecku, że jego emocje nie biorą się z niczego, a stanowią konsekwencję tego, co robi i jak myśli.
Jako rodzic unikaj nadmiernej troski. Choroba wiąże się z wieloma ograniczeniami dla dziecka, które często bardziej odbijają się na zdrowiu niż drobne odstępstwa od przyjętych zasad życia z atopowym zapaleniem skóry.Czasami lepiej pozwolić dziecku na rzecz, której nie może, niż jak mantrę powtarzać, że nie wolno i jest to zakazane. Życie podporządkowane chorobie jest dalekie od normalności i czasami zapomina się o tym, czego dziecko naprawdę potrzebuje. Podobnie w domu – kiedy wybuchają konflikty spowodowane zmianami w diecie czy zmianą kremu, dziecko czuje się winne pojawiającemu się napięciu. Nie pozwól, aby liczne zalecenia spowodowały zmianę Twojej roli z rodzica w lekarza. Zamiast informowania dziecka, czego nie może, zachęć je do samodzielnego wyciągania wniosków (np. Co się stanie, jak zjesz czekoladę? Co możemy z tym zrobić? Jak możemy załagodzić swędzenie?). Dziel się chorobą dziecka z innymi, pozwól sobie pomagać. Pokaż swojemu dziecku, że nie rożni się od innych – nie gotuj zawsze oddzielnych posiłków dla niego, pozwól mu uprawiać jakiś sport, aby nie czuł się gorszy od swoich rówieśników. Opowiedz dziecku o jego chorobie, tak, żeby potrafiło opowiedzieć o niej swoim kolegom i koleżankom, ale przede wszystkim, żeby nie bało się objawów. Stres u dziecka pojawia się także w sytuacji kontaktu z rówieśnikami – często myślą, że mogą zarazić się objawami. Zorganizuj dziecku spotkanie w domu z jego kolegą lub koleżanką – grupie trudniej wytłumaczyć, czym jest AZS, często także znajduje się jeden lider, któremu trudno jest sprzeciwić się. Podkreślaj, że każde dziecko jest inne i każdy posiada coś, czego nie lubi i co mu przeszkadza (okulary, wzrost, kolor skóry, chorobę), ale pomimo tego, każde dziecko jest w czymś dobre – w konkretnym sporcie, rysowaniu, liczeniu czy innej aktywności.
Pokaż mu na przykładach (obrazkach lub innych osobach), czym jest strach, złość, zaskoczenie, wstręt, radość i smutek. Podkreślaj sytuacje wywołujące wspomniane emocje, które spotykają dziecko („Popatrz, dostałeś pochwałę w przedszkolu i czujesz radość – uśmiechasz się, cieszysz, podskakujesz” lub „Czujesz złość, bo nie możesz iść na basen z kolegami z powodu swojej choroby”). Dopiero po tym etapie pokaż dziecku, że w jednym momencie możemy odczuwać dwie lub więcej emocji, nawet o przeciwnych znakach („Jedziesz na wakacje i czujesz radość, ale jest Ci smutno, bo Twój przyjaciel nie może z Tobą jechać”).
„Zobacz, kiedy się denerwujesz, szybciej bije Ci serduszko i zaczyna swędzieć Cię skóra”.
Ćwicz z dzieckiem mówienie o emocjach razem z opisem, w jaki sposób ich doświadcza oraz jak je rozpoznaje– u starszych dzieci dominuje bogactwo różnych emocji: złość, odprężenie, radość, rozczarowanie, wstyd. Uświadamiaj ich różnorodność i złożoność w jednym momencie – przypominaj dziecku, że jego emocje nie biorą się z niczego, a stanowią konsekwencję tego, co robi i jak myśli.
Dzięki nim będzie w stanie uspokoić się w trudnych dla niego momentach i zapobiec nasileniu się objawów AZS pod wpływem stresu.
Pomoże w tym prowadzenie dzienniczka, w którym należy wpisać sytuację, która wywołała określoną emocję i jak ona się objawiała.
Razem z dzieckiem znajdź obszar, w którym radzi sobie dobrze i który sprawia mu przyjemność – pielęgnujcie tę pasję wspólnie. Pomóż dziecku w przeżywaniu pozytywnych emocji – radości, szczęścia, zadowolenia. Doceniaj drobne sukcesy, pozwalaj doświadczać małych przyjemności, prowadź z nim kalendarz pozytywnych doświadczeń (codziennie zapisujcie razem, co dobrego spotkało Was określonego dnia).
Pamiętaj o rozładowaniu emocji poprzez działanie lub aktywność fizyczną, a następnie po wyciszeniu zainicjuj zastanowienie się nad przyczyną emocji, które się wcześniej pojawiły.
Postaw się na miejscu dziecka. Zaakceptuj, że ma inne zdanie niż Ty. Szanując jego postawę, niekoniecznie zmieniasz swoje postępowanie – jedynie pokazujesz dziecku, że jego potrzeba nie jest niewłaściwa, tylko inna od Twojej. Poczucie bycia zrozumianym koi negatywne emocje dziecka, jednocześnie wspierając podążanie za autorytetem Rodzica. Starszym dzieciom można dodatkowo przedstawiać swoje argumenty.
Autor: dr Jagoda Różycka